
W Polsce obowiązuje niemiecki model biogazowni, substratem jest kukurydza i odpady biodegradowalne, a w efekcie uzyskuje się biogaz, który po spaleniu wytwarza ciepło i energię elektryczną.
W Szwecji zamiast kukurydzy używa się kiszonki z traw, a efektem końcowym działania biogazowni jest biometan – gaz swoimi właściwościami zbliżony jest do gazu naturalnego. Biometanem zasilane są autobusy miejskie i samochody osobowe, jest także wtłaczany do miejskich sieci gazowych.
Projekt realizowany we współpracy z Krajową Agencją Poszanowania Energii oraz Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej